www.pewde.fora.pl

asia r. · Gość

No to mi się bardzo podoba Klaudia!
Tu widze sens i założenia-> chodzi o dobrą zabawe w naszym wspolnym towarzystwie, a nie impreze ala'wesele... Kieckami i szpilami innym razem się pochwalicie;) co do ciast to myśle, ze to dobry pomysł, tylko, zeby to jakos wyglądało musi ich być TROCHE, skoro ma być ponad 100 osób. Od razu pisze się na liste osób wypiekających:) i tyle w tym temacie. Pozdrawiam!

aga · Gość

Aguś, ale chodzi o zabawę studencką. impreza studencka w naszym gronie, mniej kulturalnie i bardziej luzacko bardziej nas zintegruje niz "studniowka2". A taką "studniowke 2" mozemy sobie zrobic po magistrze taka "magistrówke;)" i wtedy jak najbardziej mozna pomyslec o BALU z pieknymi kieckami i takimi tam. O kase tez chodzi no bo wiadomo ze koszty mniejsze, wiec mozna juz zbierac na magistrówke:P no i proponuje jeszcze jedna sprawe.
- zorganizowanie jakiegos małego programu, tak zeby faktycznie ludzie sie poznali blizej, znaczy sie, nie porgramu artystycznego tylko konkursy , zawody w biegu kto szybciej do kieliszka i takie tam:P nie no zartuje, ale cos w tym stylu. no to tyle aa no i podpisuje sie raz jeszcze aga s.

Ulka · Gość

Uważam że trochę za późno jest na integrację ponieważ pewnych rzeczy ani ta ani kolejna impreza nie zmienią (niestety) co do miejsca uważam za bezsensowne robienie imprezy studenckiej w sali balowej z tą całą sztywną otoczką, bo przecież chodzi o dobrą zabawę (chyba że niekoniecznie). Agnieszko masz 100% racji w tym że każdy może iść do klubu w weekend ale czy wszystkie byłyśmy razem w jakimkolwiek? (nie sądzę)
Co do stroju... fakt... do klubu założymy to co mamy w szafie a na bal nie bardzo (może nie dla wszystkich ale dla co niektórych będzie to większy wydatek niż te 200 zł)
Każdy ma swoje zdanie to jasne ale jeśli chodzi o grupę niech zadecyduje całość... proponuję żeby ankietę wypełnili wszyscy którzy jeszcze się nie wypowiedzieli (jeśli nie na forum to chociaż między zajęciami) Pozdrawiam i mam nadzieję że dyskusje okażą się owocne:)

Aguśka

spoko spoko dziewczęta bez większych emocji Very Happy

ja się dostosuję chociaż inaczej sobie to wyobrażałam ale większość to większość Smile

martunia

ja myslze jak jak bedziemy robic na sali to po pierwsze koszty wzrosna, duzo osob przez to moze nie przyjsc bo jak ktos nie ma sukienki to musi sobie kupic a kupowac cos ja jedna noc to sie nie kalkuluje wiec cos czuje ze niektorzy moga zrezygnowac wiec to jest bez sensu a im mniejsze koszty tym wiecej ludzi i tym samym fajniejsza zabawa i jak mam byc szczera to jakie bada wspomnienia to zaley od nas a nie od mniejsc czy ubrania....

Claudia · Gość

Dokładnie przecież to nie jest pokaz wiosennej mody u Prady tylko nasza impreza i fajnie by było móc później poweidziec ze mielisimy taka impreze na roku:D Very Happy

takze wszytsko zalezy od nastawienia a jesli z gory bedzie ono negatywne i bedziemy sie czepiac odnosne wszytskiego to nigdy nie dojdziemy do porozumienia takze apeluję bądźmy nieco bardziej elastyczne:):] i wyrazmy wiecej checi na ta propozycje....a reszte odwala organizatorki;]

pozdrawiam serdecznie Very Happy

bgwiazdeczka

Słuchajcie jeżeli chcemy coś takiego zrobić, to musimy się w końcu zacząć decydować. Bo to czas zleci nie wiadomo kiedy i nic z tego nie wyjdzie. Dlatego może zróbmy głosowanie. I niech większość zdecyduje, bo tak to nigdy nic nie uzgodnimy.
Ja jestem za klubem, bo mniejsze koszty i przyjdzie na pewno więcej osób.
Karolina K.

asia r. · Gość

Guzińska

klub. nie ma co ukrywac, ze głownie ze względu na kasiore. buziaczki cukiereczki ciasteczka

Gość

Połowinki dla 3 roku prawa dziennego i wieczorowego odbędą się 6 i 7 marca w Hotelu Grand w sali Malinowej o godzinie 20.00.Liczne konkursy z atrakcyjnymi nagrodami.
Serdecznie zapraszamy.

Wydział Prawa sam organizuje połowinki dla studentów a u nas nikt o tym nie pomyślał Smile

sylwunia C. · Wysłany: Pon 18:22, 02 Mar 2009 Temat postu:

Ja jestem za klubem poniewaz to mniejsze koszta i wiecej nas napewno przyjdzie i wtedy mozna to bedzie nazwac integracja : ) Sylwia C.